Jeśli kiedykolwiek ktoś poprosił Cię o logo wektorowe, a Ty spojrzałaś lub spojrzałeś na tę wiadomość z lekkim niepokojem – spokojnie, nie jesteś w tym sam(a). Wielu właścicieli i właścicielek firm spotyka się z tym pojęciem dopiero wtedy, gdy zaczynają zamawiać ulotki, stronę internetową czy inne materiały reklamowe. W tym artykule wyjaśnię, co to jest logo wektorowe, dlaczego warto je mieć i jak uniknąć typowych problemów, które pojawiają się, gdy go brakuje.
Najprościej mówiąc – logo wektorowe to taka wersja Twojego logo, którą można bez końca powiększać i zmniejszać bez utraty jakości. Bez względu na to, czy chcesz wydrukować maleńką wizytówkę, czy wielki baner na budynek – logo wektorowe zawsze będzie wyglądać idealnie ostro i profesjonalnie.
Brzmi jak magia? To raczej matematyka. Wektorowe logo jest tworzone nie z pikseli (jak zdjęcie), tylko z linii, punktów i krzywych zapisanych jako równania. Dzięki temu komputer "wie", jak narysować je od nowa w każdej skali.
Plik JPG albo PNG to tzw. grafika rastrowa – składa się z drobnych pikseli. Jeśli powiększysz taki plik za bardzo, pojawią się rozmazania, ząbki i ogólna pikseloza. A teraz wyobraź sobie, że takie logo trafia na roll-up, tablicę reklamową albo koszulkę. Z bliska wygląda jak obrazek zrobiony telefonem sprzed 10 lat.
Wersja wektorowa logo nie ma tego problemu. Dostosowuje się do każdego rozmiaru – i zawsze wygląda świetnie. To jak mieć jedno logo, które pasuje wszędzie: na stronę www, do maila, na długopis i na billboard.
Jeśli grafik przygotował dla Ciebie logo i wysłał Ci różne pliki, to właśnie ten z rozszerzeniem .ai, .svg, .eps lub .pdf (z wektorami) to wersja wektorowa logo. Pozostałe, jak .jpg czy .png, są rastrowe.
Przykład: plik logo_moja_firma.svg możesz otworzyć w przeglądarce internetowej i powiększać do woli. Natomiast logo_moja_firma.jpg przy dużym zbliżeniu rozmyje się i straci ostrość.
Warto poprosić swojego projektanta o pełny zestaw plików, w tym właśnie wektorowe logo w kilku wersjach – kolorowej, czarno-białej i przeźroczystej.
Jak sprawdzić, czy masz logo wektorowe, jeśli nie jesteś grafikiem i nie masz specjalistycznych programów? Oto trzy proste sposoby:
1. Sprawdź rozszerzenie pliku. Jeśli masz pliki z końcówkami: .ai, .svg, .eps albo .pdf (czasem z dopiskiem „do druku”) – to prawdopodobnie wersje wektorowe.
2. Zobacz, co możesz z nim zrobić w narzędziach online. Spróbuj otworzyć plik .svg lub .pdf w przeglądarce internetowej – jeśli logo wygląda dobrze i nie traci jakości przy powiększaniu, to wstępny znak, że możesz mieć do czynienia z wektorem.
3. Skonsultuj się z grafikiem lub drukarnią. Możesz po prostu wysłać dostępne pliki do osoby, która będzie je wykorzystywać (np. projektanta, drukarni czy producenta gadżetów) – oni od razu rozpoznają, czy plik jest wektorowy. Jeśli go brakuje – powinni poinformować Cię zanim coś pójdzie nie tak.
Zdarza się, że firma posiada logo zapisane tylko w .jpg lub .png – szczególnie jeśli logo powstało lata temu albo było robione w programie nie obsługującym wektorów typu Canva. W takim przypadku możesz zlecić tzw. wektoryzację logo – czyli przerysowanie go do wersji wektorowej przez grafika.
Ale uwaga – jeśli Twoje logo jest mocno nieczytelne, niespójne lub przestarzałe, warto zastanowić się, czy nie lepiej od razu przygotować nowe logo od podstaw (poczytaj więcej o rebrandingu - zmiana wizerunku firmy) – już zgodnie ze standardami i z myślą o wszystkich formatach.
Zlecając stworzenie logo wektorowego, warto od razu zadbać o to, by otrzymać pełny zestaw plików: wersję poziomą, pionową, w kolorze firmowym, czarną i białą (negatyw), zapisane w formatach takich jak .ai, .svg, .eps i .pdf. Dzięki temu logo będzie gotowe do użycia w różnych kontekstach – na stronie, w druku, na gadżetach czy w social mediach.
Równie ważne jest zabezpieczenie praw – podpisz z grafikiem umowę o przekazaniu majątkowych praw autorskich. Tylko wtedy masz pewność, że możesz legalnie i swobodnie korzystać z logo we wszystkich materiałach firmowych. Logo wektorowe to nie tylko estetyka – to narzędzie do budowania profesjonalnej, spójnej i niezależnej marki.
Skoro inwestujesz w wektorowe logo, dobrze jest pójść krok dalej i zadbać o tzw. księgę znaku. To dokument, który tłumaczy, jak poprawnie używać logo – jakie kolory są dozwolone, jakich rozmiarów używać, czego unikać.
Dzięki temu unikniesz sytuacji, w której raz Twoje logo jest niebieskie, a raz wpadające w odcień zieleni. Raz cienkie, raz pogrubione. Księga znaku + wersja wektorowa logo = spójna marka i mniej chaosu, nawet jeśli nad Twoimi materiałami pracuje kilka różnych osób.
Bo jesteś profesjonalistką / profesjonalistą. Bo Twoja firma zasługuje na logo, które będzie wyglądać dobrze w każdej sytuacji – nie tylko na Instagramie. Bo spójność wizualna przekłada się na zaufanie i rozpoznawalność.
Wyobraź sobie, że klient widzi Twoje logo na stronie, potem na ulotce, a potem na paczce, którą otrzymał. Każde z nich wygląda identycznie. Estetycznie. Nowocześnie. To działa – podprogowo, ale skutecznie.
Logo wektorowe to wersja logo, którą można dowolnie skalować bez utraty jakości.
Najczęstsze formaty wektorowe to .ai, .svg, .eps, .pdf (z krzywymi).
Przydaje się zawsze wtedy, gdy logo ma trafić do druku lub dużych formatów lub ma być używane na różnych płaszczyznach .
Jeśli nie masz takiego pliku – warto go odzyskać lub zlecić wektoryzację.
Dobrze przygotowane logo wektorowe to fundament spójnej i profesjonalnej identyfikacji wizualnej.
dzień dobry, cześć!
Jestem Monika - pomagam firmom budować spójny
i wyrazisty wizerunek
– taki, który naprawdę działa.
Na blogu znajdziesz praktyczne treści o identyfikacji wizualnej
i komunikacji marki.
Jeśli czujesz, że to właśnie tego szukasz – zapraszam do kontaktu!
BLOG
Silna marka nie powstaje przypadkiem – to efekt przemyślanych decyzji i spójnych działań.
Wiele wpisów na tym blogu to odpowiedź na realne potrzeby firm, które chcą skutecznie komunikować swoją wartość wizualnie.
Niezależnie, czy dopiero zaczynasz budować identyfikację, czy szukasz pomysłu na jej odświeżenie – znajdziesz tu praktyczne inspiracje i podejście oparte na strategii, a nie trendach.
Blog
POCZYTAJ JESZCZE
praktycznie o grafice w firmie
Zaobserwuj: